Nielegalne firmy bukmacherskie to temat coraz rzadziej występujący w Polskiej sieci, z racji tego iż minęły około dwa lata, od kiedy weszła w życie nowelizacja ustawy hazardowej w 2017 roku, jednakże czasem pojawiają się tu i ówdzie. O co w tym wszystkim chodzi z tymi nielegalnymi bukmacherami?

Nielegalne firmy hazardowe
To takie firmy, które nie przejmują się Polskim prawem, oraz nawet nie zabiegają o uzyskanie od Polskiego Ministerstwa Finansów licencji na obrót zakładami bukmacherskimi (czy to w punktach stacjonarnych, czy też w Polskim internecie). W końcu firma która chce stać się legalną firmą bukmacherską musi spełnić pewne wymagania, na przykład być spółką, która nie jest widziana przez państwo jako zagrożenie pod względem terrorystycznym, (tak, serio jest taki zapis) oraz musi mieć również określoną ilość kapitału na start (zabezpieczenie finansowe) – o wielkości minimum 800 tysięcy złotych – poza tym firma MUSI być zarejestrowana w Polsce.
Naturalnie niektóre firmy hazardowe mają to ,,w głębokim poważaniu” z racji tego iż tłumaczą się tym, że uzyskały one takową ,,licencję” w swoim kraju i wcale nie muszą wyrabiać takowej na nasz kraj (betsson jest tutaj przykładem). Jeśli chodzi zaś o liczbę legalnych bukmacherów w Polsce, to na ten moment w naszym kraju mamy ich 16.
Zakłady bukmacherskie to w końcu spory biznes, wystarczy powiedzieć że dwójka nowych bukmacherów otrzymała pozwolenie na obrót zakładami bukmacherskimi w tym roku. (BestBet24 oraz Polski Bukmacher Sp. z o.o.) Generalne lista legalnych bukmacherów z roku na rok i tak się powiększa, aktualnie na swoje licencje oczekują takie firmy jak Superbet czy Okbet, więc próba wytłumaczenia się takich firm z tego, iż nie chcą wyrabiać Polskiej licencji to czysta bujda na kółkach.
Kara za ,,nielegalne obstawianie”
art. 107 § 2. Kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uczestniczy w zagranicznej grze hazardowej, podlega karze grzywny do 120 stawek dziennych.
Tak mniej więcej wygląda zapis w nowelizowanej ustawie hazardowej dotyczącej kary dla graczy, którzy wolą ogrywać bukmachera bez licencji naszego Ministerstwa Finansów, a więc grzywna za to wykroczenie może wynieść od 200 złotych aż 38000 PLN (w zależności od upływu czasu liczby te mogą się zmieniać).
Czy warto jest obstawiać zakłady u nielegalnych bukmacherów?
Naturalnie że nie. Co nam po nieco wyższych wygranych, skoro po jakimś czasie może zapukać do nas fiskus z nakazem zwrotu dwukrotności wygranej przez nas sumy całkowitej? Dlatego też nawet najmniejsze podejrzenie, że dany bukmacher nie posiada licencji na obrót zakładami bukmacherskimi, powinno sprawić że zamkniemy tą witrynę.
Ciekawostka
A jak szybko sprawdzić to, czy dany bukmacher jest legalny czy też nie? Wystarczy, że popatrzymy na końcówkę adresu domeny bukmachera – jeśli nie kończy się ona na ,,.pl” – to znak, że firma działa na ,,terenie” naszej sieci internetowej nielegalnie. Kolejnym sposobem na to, jest sprawdzenie stopki strony, czy posiada ona odpowiednią formułkę z pozwoleniem od naszego Ministerstwa Finansów.
Etoto zezwolenie Ministerstwa Finansów AG9(RG3)/7251/15/KLE/2013/17. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich.
Comments